Ogród
No dobra, od czego by tu zacząć? Trochę u nas się pozmieniało od statniego wpisu. Może najpierw ogród?
Ten rok był drugie podejściem i w końcu coś widać.
ALE od początku. Nasza działka jest niżej niż działka sąsiadów. Przyczyn jest kilka :p, W każdym razie już tak musi być. Żeby jakoś wyglądałą nasza strona płota od sąsiadów, trzeba było coś wykombinować. Mamy dookoła tuje. Tak, tuje ;)
Bok od strony sąsiadów ma ponad 50 metrów, więc jakby tak policzyć palisady przeróżne wychodziło drogo, poźniej myśleliśmy o podmurówce od ogrodzenia - tylko, że to ani ładne, ani szczególnie tanie też nie jest. W końcu wymyśliliśmy... Zamówiłam jakieś 110 sztuk u-kształtek wieńcowych, przez telefon. Przedstawiciel nie mógł zrozumieć po co mi to, skoro dom już stoi, chciał mi strop liczyć. I jeszcze do tego ja mu to na metry bieżące przeliczałam. Myślę, że nie do końca wierzył, że czegoś nie pomyliłam. No ale skoro klient nasz pan, to zgodnie z życzeniem zamówienie dotarło. :) Resztą zajął się mąż przy dopingu żony :D